W miniony piątek w Kowalewie doszło do niebezpiecznej kolizji spowodowanej przez nietrzeźwego kierowcę. Po spowodowaniu zdarzenia, mężczyzna zbiegł z miejsca wypadku, jednak został szybko zatrzymany przez policjantów. Kontrola wykazała, że miał on ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie, co skutkowało postawieniem mu poważnych zarzutów. O całym incydencie poinformowano lokalną społeczność, a sprawca mógł stanąć przed sądem.
Według informacji przekazanych przez pleszewską policję, zdarzenie miało miejsce 26 września o godzinie 19.15. Policja otrzymała zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego kierowcy, który prowadząc oplą, uderzył w inny samochód, a następnie szybko odjechał z miejsca. Z relacji świadka wynika, że kierujący Oplem zachowywał się nieprzewidywalnie, zjeżdżając na przeciwny pas ruchu bez wyraźnego powodu.
Po krótkim czasie, funkcjonariusze dotarli do sprawcy zdarzenia, którym okazał się 48-letni mieszkaniec gminy Gołuchów. Mężczyzna został znaleziony w pobliżu zbiornika wodnego przy ul. Zacisze i następnie przewieziony do pleszewskiej komendy. Po przeprowadzeniu badania na obecność alkoholu, stwierdzono, że był odurzony, co skutkowało jego aresztowaniem oraz zatrzymaniem prawa jazdy. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania kolizji, za co grozi mu do trzech lat więzienia.
Źródło: Policja Pleszew
Oceń: Nietrzeźwy kierowca spowodował kolizję i odjechał z miejsca zdarzenia
Zobacz Także