W Pleszewie miała miejsce kradzież, w której uczestniczyła 58-letnia mieszkanka Kalisza. Kobieta, już wcześniej notowana za podobne przestępstwa, została zatrzymana przez pracownika ochrony, gdy próbowała wynieść ze sklepu kilka paczek kawy oraz czekoladę. Policja odzyskała skradzione przedmioty, a sprawa została skierowana do sądu, gdzie konsekencje może ponieść nie tylko oskarżona, lecz także ludzie, którzy łamią przepisy dotyczące kradzieży.
Do incydentu doszło 25 września, gdy na miejsce zdarzenia wezwani zostali pleszewscy policjanci. Funkcjonariusze, po przybyciu, zastali pracownika ochrony, który powstrzymał kobietę przed opuszczeniem sklepu z kradzionymi towarami. Zgłoszona wartość strat wynosiła około 350 zł, co klasyfikuje to przestępstwo w ramach kodeksu wykroczeń, który przewiduje różnorodne kary w przypadku kradzieży poniżej 800 zł.
Policja ustaliła, że to nie pierwszy konflikt prawny dla 58-latki. Jej wcześniejsze konfrontacje z wymiarem sprawiedliwości dołączają do tego nowego postępowania, co może wpłynąć na wymiar kary, jaka zostanie jej nałożona. Pleszewscy funkcjonariusze prowadzą dalsze czynności wyjaśniające w tej sprawie, a także przygotowują wniosek o ukaranie oskarżonej. Cała sytuacja przypomina o konsekwencjach kradzieży i zachęca do przestrzegania zasad uczciwego handlu w lokalnych sklepach.
Źródło: Policja Pleszew
Oceń: Kobieta z Kalisza stanie przed sądem za kradzież w Pleszewie
Zobacz Także